Przejdź do treści

morze

Stary człowiek i morze.

  • przez

(urlop – reminiscencje końcowe) Jak widać na zdjęciu, dramaturgia raczej nienachalna. Z tego, to by nawet Ernest Hemingway nic nie ukręcił. Ale zaliczyłem Softcorowy Klub Morsa (SKM), taplając się w zbiorniku cieczy, ogólnie zwanej Bałtykiem. Ile stopni miała woda, tego… Dowiedz się więcej »Stary człowiek i morze.

Udostępnij wpis innym: