Przejdź do treści

praca

Nowe, proste zajęcie!

  • przez

Od bycia emerytem mam już odruch wymiotny! Pół roku nic sensownego nie robię. Czas na zmiany! Zdecydowałem się na poszukanie sobie prostej lecz zajmującej pracy. Takiej, żeby nie trzeba było za nikogo odpowiadać, żeby odrobić swoje godziny i mieć święty… Czytaj dalej »Nowe, proste zajęcie!

Udostępnij wpis innym:

Słowo na poniedziałek.

  • przez

NIBY JESZCZE WEEEKEND… …ale to już nie to samo. Niedziela jest (u mnie) takim dniem, że już nie mam tej lekkości psychicznej, którą mam w piątek – po południu – czy w sobotę. Niedziela jest dniem bronienia się przed następnym… Czytaj dalej »Słowo na poniedziałek.

Udostępnij wpis innym:

Korporacja.

  • przez

Chciałbym kiedyś obejrzeć film, który zaczynał by się w taki sposób. Byłby dobrym podkreśleniem moich obserwacji z tego kawałka życia, kiedy to ocierałem się o różne duże firmy… Scena 01 Jeszcze przed napisami. Trzeba wyciągnąć z archiwum scenę, na której… Czytaj dalej »Korporacja.

Udostępnij wpis innym: