Przejdź do treści

donderowie

Moje pierwsze zabicie Matki

  • przez

Zgadzam się z (wiecznie żywym) Jerzym Pilchem, że w życiu każdego, młodego człowieka, zdarzają się momenty, w których chciałby zabić ojca lub matkę. Lub hurtowo – w towarzystwie innych członków rodziny. Bywa, że do grona potencjalnych nieboszczyków kwalifikują się również… Dowiedz się więcej »Moje pierwsze zabicie Matki

Udostępnij wpis innym:

Donderowie Sp. z o.o. – 4

  • przez

Jak już się radzieckie rozlokowali na podwórku-studni przy ulicy Ratajczaka, zaczęło się organizowanie socjalu i życia towarzyskiego. Oczywiście radzieckich a nie mieszkańców. W ramach socjalu, radzieckie przyciągnęli kuchnię polową, która zajęła pół podwórka. Kuchnia wydzielała różne zapachy i była obiektem… Dowiedz się więcej »Donderowie Sp. z o.o. – 4

Udostępnij wpis innym:

Donderowie Sp. z o.o. – 3

  • przez

TRZECI ODCINEK:DONDEROWIE Sp. z o.o. KŁOPOTLIWY ORDER Ci z Was, którzy przebrnęli przez pierwsze dwa odcinki historii kryminalno-gastronomiczno-martyrologiczno-historycznej: Donderowie Sp. z o. o. – 1Donderowie Sp. z o. o. – 2 wiedzą, że podczas okupacji niemieckiej, Donderom lekko nie było.… Dowiedz się więcej »Donderowie Sp. z o.o. – 3

Udostępnij wpis innym:

Drang nach Barkowice Mokre

  • przez

  W ramach poprawy stosunków (towarzyskich!), ja i moja Wierna (…) Małżonka, zaryzykowaliśmy ostro postanawiając spędzić, mój urlop, wspólnie. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce w 2007 roku.   Już na początku (podczas pakowania się), wyszła sytuacja dość niestandardowa. Jedziemy na… Dowiedz się więcej »Drang nach Barkowice Mokre

Udostępnij wpis innym:

Donderowie Sp. z o. o. – 2

  • przez

DRUGI ODCINEK:DONDEROWIE Sp. z o.o. KOT A’LA WEHRMACHT Miasto Poznań, Niemcy opuszczali dość niechętnie.No, dość na tym, że walki o miasto, i okolice, trwały około miesiąca. Dalsza część historii, pod wspólnym tytułem „Donderowie Sp. z o. o.”, będzie rozgrywała się… Dowiedz się więcej »Donderowie Sp. z o. o. – 2

Udostępnij wpis innym:

Donderowie Sp. z o. o. – 1

  • przez

PIERWSZY ODCINEK: DONDEROWIE Sp. z o.o. JAK BABCIA PAPRACZKA HITLERA OBALAŁA Muszę zacząć od ważnej dygresji. Babcia, Felicja Donder, bo o niej (między innymi będzie) dorobiła się ksywki „Papraczka” dużo później, niż działa się historia, którą tu opiszę. Tak, ze… Dowiedz się więcej »Donderowie Sp. z o. o. – 1

Udostępnij wpis innym:

Wniebowstąpienie Józefa D.

  • przez

Czyli, Rodzina Donderów, ciąg dalszy… Działo się to wszystko jeszcze za życia mojego Taty, który (mam nadzieję) wybaczy mi ten wpis. Piszę „za życia” bo sytuacja nie była taka jednoznaczna. A było tak… Mój Tata dostał lekkiego wylewu. Tym niemniej,… Dowiedz się więcej »Wniebowstąpienie Józefa D.

Udostępnij wpis innym:

Początki Rodu Donderów.

  • przez

P.S. CAPRA SIMUL MORTEM Powyższa sentencja, która pojawiła się w herbie Donderów (miliony lat po tym wydarzeniu), jest łacińską wersją sławetnego powiedzenia Dondera-Gluma, podczas pierwszego wyjścia z wody na suchy ląd: RAZ KOZIE ŚMIERĆ Autor tego bloga, posługuje się tą… Dowiedz się więcej »Początki Rodu Donderów.

Udostępnij wpis innym:

Cmentarz i okolice.

  • przez

Wczoraj, umówiłem się z moim (lekko, ale jednak) młodszym braciszkiem, że zadzwoni dzisiaj, jak będzie wyjeżdżał na cmentarz. Godzina 11:00 – telefon. Dzwoni brat, że spotkamy się o 14:00. Ja mam do cmentarza (+/-) pięć kilometrów, więc luzik. Godzina 12:00… Dowiedz się więcej »Cmentarz i okolice.

Udostępnij wpis innym:

Protoplasta Bachledy.

  • przez

W każdej rodzinie plączą się różne historyjki o przodkach dalszych lub bliższych, o ich wyczynach, wzlotach i upadkach. Również w mojej Rodzinie istnieje sporo anegdot, opartych na faktach lub nie. Do tej ostatniej kategorii zaliczyłbym przekaz rodzinny, że mój pradziadek… Dowiedz się więcej »Protoplasta Bachledy.

Udostępnij wpis innym:

Cudowne dziecko.

  • przez

Cudowne Dziecko ma… 76 lat i jest moim Ojcem. Od dość niedawna stał się posiadaczem komputera (dość wypasionego) i… na moje upodlenie – zatrybił. Na początku myślałem, że pobawi się z miesiąc i mu przejdzie. Ale nie… nic z tego.… Dowiedz się więcej »Cudowne dziecko.

Udostępnij wpis innym: