Przejdź do treści

PAD

Liturgia palacza.

  • przez

Dwunasty rok ciumkam papierosy elektroniczne. Z przyjemnością. Dygresja: Nie jest to wpis o wyższości papierosów elektronicznych na standardowymi lub odwrotnie. Jak wiadomo tym, którzy palą standardowe, elektroniki są bardziej szkodliwe od zwykłych. Ci elektroniczni wiedzą, że zwykłe są bardziej zabójcze.… Czytaj dalej »Liturgia palacza.

Udostępnij wpis innym:

Uwolnij mózg.

  • przez

TROCHĘ GRAFIKI KOMPUTEROWEJ MOJEGO AUTORSTWA Pewnie każdy zobaczy coś innego. I bardzo dobrze, bo tak działają nasze mózgi. Oczywiście, o ile ktoś używa Taka interpretacja zależy od indywidualnej wrażliwości, doświadczeń, przeżyć i wielu innych czynników niesionych przez życie. Dlatego te… Czytaj dalej »Uwolnij mózg.

Udostępnij wpis innym:

Granatnik przyjaźni.

  • przez

Wczoraj, w godzinach pracy, Komendant Główny jednej ze służb mundurowych, we własnym gabinecie, odpalił granatnik. Wzmiankowany granatnik jest prezentem (!!!) od zaprzyjaźnionych służb ukraińskich. No, taka drużba… W związku z zaistniałą sytuacją, mam kilka pytań i refleksji. 1. Jakim prawem… Czytaj dalej »Granatnik przyjaźni.

Udostępnij wpis innym:

Świat według Dondera.

  • przez

Dzisiaj mija 10. lat od powstania nowego Donderlandu! Piszę „nowego” bo stary, w 2012 roku, rozwalił mi, bardzo skutecznie, pewien chiński haker – pozdrawiam typa. Jak ogólnie wiadomo, każdy Chińczyk musi spłodzić syna, złożyć telewizor i rozwalić komuś stronę internetową.… Czytaj dalej »Świat według Dondera.

Udostępnij wpis innym:

Moje ukochane ego!

  • przez

(samojebka pompująca samopoczucie) Od pewnego czasu, moje wybujałe (zdecydowanie, nad wyraz) ego, jakby lekko oklapnęło. Dzieje się to z tego powodu, że przyzwyczaiłem się już trochę do lajków na FB. Innych powodów do prężenia klaty, jakoś ostatnio nie odnotowałem. Ani… Czytaj dalej »Moje ukochane ego!

Udostępnij wpis innym:

Stary człowiek i morze.

  • przez

(urlop – reminiscencje końcowe) Jak widać na zdjęciu, dramaturgia raczej nienachalna. Z tego, to by nawet Ernest Hemingway nic nie ukręcił. Ale zaliczyłem Softcorowy Klub Morsa (SKM), taplając się w zbiorniku cieczy, ogólnie zwanej Bałtykiem. Ile stopni miała woda, tego… Czytaj dalej »Stary człowiek i morze.

Udostępnij wpis innym:

Urlop – reminiscencje 2.

  • przez

DARŁOWO NAD MORZEM???   W ramach dalszego upodlenia mnie, przez poruszanie się bez kochanego autka, postanowiliśmy zwiedzić kolejną, nadmorską metropolię – Darłowo.   Oczywiście, do Darłowa (50 km.) dojechaliśmy. Później było per pedes.   No, owszem, miasteczko całkiem ładne. Szczególnie… Czytaj dalej »Urlop – reminiscencje 2.

Udostępnij wpis innym:

Urlop – reminiscencje 1.

  • przez

Reminiscencje zacznę od… Oczywiście, trzeba było zahaczyć o Gdańsk. Jak Gdańsk, to Starówka. Tuż po wejściu jest szyld „Muzeum Wolnego Miasta Gdańsk”. Oni tam mają lekką schizę na tym punkcie. Niby muzeum, niby nic, ale podkorowo jest to jasny sygnał,… Czytaj dalej »Urlop – reminiscencje 1.

Udostępnij wpis innym:

Najdłuższy dzień roku.

  • przez

Jak chcecie, to możecie wierzyć w to, co tam chcecie. Na przykład, w to, że najdłuższym dniem w roku jest 23. czerwiec. Dupa tam! Najdłuższym dniem, w tym roku, jest 12. sierpień. Dlaczego? Bo jest to mój ostatni dzień, w… Czytaj dalej »Najdłuższy dzień roku.

Udostępnij wpis innym:

Moje Miasto.

  • przez

Siedzę wysoko nad moim Miastem… Niby zakochany ślepiecOmiatam opuszkami palcówDomy ulice parkiWyczuwam ich ciepło i drżenie Przesuwam delikatne promieniePo sypialniach knajpach fabrykachWyczuwam strach nudę nadzieję miłość Wchłaniam dreszcze kochankówNapięcie nocnych złodzieiNadzieje tanich dziwekZ ulicy PoznańskiejNudę policyjnego patrolu Głaszczę szarego psaŚpiącego… Czytaj dalej »Moje Miasto.

Udostępnij wpis innym: